15.10.2022, 15:58
Emocjonujące spotkanie i porażka mistrza ekstraklasy angielskiej w hicie kolejki! Tottenham z Londynu zwycięża mistrza Anglii po golu w końcówce spotkania!
Angielska ekstraklasa jest w tej chwili najbardziej atrakcyjną ligą piłkarską na świecie i mnóstwo fanów piłkarskich z Europy tak twierdzi. Swoją renomę angielska ekstraklasa dbała o przez lata, a doskonałym tego dowodem są słupki oglądalności, które zmagania te osiągają co tydzień. Zespoły z Anglii niemalże w każdym sezonie fenomenalnie grają w europejskich pucharach i należy o tym wspomnieć. Perfekcyjnym przykładem tego jest choćby fakt, iż obecnie panującym mistrzem Ligi Mistrzów jest Chelsea FC, czyli zespół z Wysp Brytyjskich. City też ma chęć na wygraną w tych ekskluzywnych rozgrywkach europejskich i nie ma co do tego wątpliwości. Zawodnicy mistrza angielskiej ligi sezon wcześniej zakwalifikowali się do meczu finałowego Ligi Mistrzów, jednakże tam musieli uznać wyższość drużyny prowadzonej przez Tuchela. Dla szkoleniowca mistrza Premier League Pepa Guardioli, który w teraz trwającym sezonie da z siebie wszystko, aby wygrać upragnione europejskie trofeum to był z pewnością duży policzek.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że mistrz angielskiej Premier League jest na doskonałej drodze, żeby sobie uprościć drogę po trofeum Champions League. Udało im się wypracować sporą przewagę nad resztą stawki w lidze, co da im szansę o wiele mocniej skoncentrować się na zmaganiach w Europie. Gracze mistrza angielskiej ligi w trakcie minionego weekendu toczyli bój londyńskim Tottenhamem i bez żadnych wątpliwości nie oczekiwali tak ciężkiego pojedynku. Od startu spotkania drużyna przyjezdnych ambitnie wyruszyła do ataku, czego efektem było trafienie już po 4 minutach pojedynku. gracze mistrza Premier League byli zmuszeni ruszyć do gonienia rezultatu. Bez żadnych wątpliwości piłkarscy kibice z Manchesteru uradowali się, gdy futbolówkę do bramki w 36. minucie wpakował Guendogan doprowadzając takim sposobem do wyniku remisowego. Podczas drugiej połowy tego spotkania do głosu kolejny raz doszli piłkarze Tottenhamu Londyn, którzy za sprawą Harryego Kane'a objęli prowadzenie. Wyglądało na to, iż to starcie zakończy się zwycięstwem przyjezdnych, jednakże w 92 minucie z jedenastu metrów wyrównał Riyad Mahrez. Sędzia w ostatnich minutach spotkania zarządził karnego dla Tottenhamu Londyn. Karnego na trafienie przemienił Kane, który w ten oto sposób dał triumf dla przyjezdnych.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy